Dlaczego spinning jest taki fajny?

Spinning, czyli innymi słowy indoor cycling, to jazda w grupie na rowerkach stacjonarnych w rytm energetycznej muzyki. Trening zwykle prowadzi doświadczony instruktor i to on właśnie nadaje rytm i tempo. Odkąd pierwszy raz poszłam na spinning, stał się moją ulubioną formą aktywności, którą serdecznie Ci polecam.


 Można pomyśleć, że to nie sztuka jechać na rowerku w rytm muzyki, ale dzięki prowadzącemu taki trening staje się wyjątkowy, nie tylko pod względem atmosfery, ale i wysiłku. Ja średnio podczas 50 minutowej sesji spalam około 500 kcal! Natomiast po treningu, dostaję takiego kopa pozytywnej energii i taką dziką ilość endorfin, że chodzę przez resztę dnia z bananem na ustach :) To nie koniec zalet spinningu! Pozwala doskonale wyrobić mięśnie i nabrać pięknej sylwetki niemalże cały czas wygodnie siedząc. Jest to świetne rozwiązanie dla ludzi nielubiących się przemęczać :p Wysiłek odczuwany podczas spinningu nie jest nieprzyjemny, co prawda można nieźle się spocić, ale pokonywanie własnych barier na rowerku jest dla mnie łatwiejsze, niż np. podczas biegania. Zaletą cyclingu, jest też to, że sami ustawiamy sobie obciążenie rowerku - instruktor tylko nadaje rytm pedałowania, sugeruje obciążenie, ale to my sami od nim decydujemy. Dlatego możemy mieć pewność, że damy radę, zyskujemy w ten sposób nieopisany komfort psychiczny, bo zawsze w razie czego można zmniejszyć obciążenie.



Na co należy być przygotowanym, wybierając się na pierwszy spinning? 

Przede wszystkim należy zaopatrzyć się w wodę i pamiętać, by podczas treningu stale uzupełniać płyny. Z pewnością bardzo się spocisz, więc należy zapobiec odwodnieniu. Z tego samego względu warto zaopatrzyć się w ręczniczek, by ocierać sobie pot wlatujący do oczu. Dobrym pomysłem jest też opaska na włosy, która go wchłonie. Po treningu bezwzględnie należy wyczyścić sprzęt po sobie - zwykle dostępny jest płyn do psikania, albo woda, którymi oczyszczamy rowerek i wycieramy go papierowym ręcznikiem. Warto zaopatrzyć się w banana, albo jakiś zdrowy, nieczekoladowy baton, by uzupełnić cukier. Ja po moim pierwszym treningu bardzo żałowałam, że nie zaopatrzyłam się w jakieś słodkości, bo aż było mi ciemno przed oczami. W wielu klubach po zakończonym treningu ludzie klaszczą, by w ten sposób podziękować za trening prowadzącemu i sobie nawzajem, dlatego warto się przyłączyć do tego drobnego, sympatycznego rytuału.

A jaka jest najważniejsza rada? Rusz tyłek z przed komputera i idź na trening! :)
Czas na trochę ruchu, w końcu do lata zostały tylko 2 miesiące!! 


Przykładowy wykres ze spinningu pokazuje pracę serca, ilość spalonych kalorii i poziom efektu danego treningu





Share this:

CONVERSATION

7 komentarze:

  1. U mnie nie ma takich zajęć :/
    Pozdrawiam,
    Fit-healthylife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie niestety tez nie ma takich zajęć. Teraz z narzeczonym staramy się spacerować i może wybierzemy się gdzieś razem na rowerze ;)
    http://natalie-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam kilka razy na spinningu i potwierdzam, że jest bardzo fajną opcją na trening :)

    OdpowiedzUsuń
  4. moim zdaniem działa rewelacyjnie 5/5 ! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. sposób działa lepiej niż mysłałam polecam gorąco !

    OdpowiedzUsuń